Urządzanie się trwa już od miesiąca:) Nareszcie uporządkowałam moją komodę. Tam z tyłu za Harrym Potterem widać dupsko Szyszki:) Bidulka jest oburzona, że jakiś innym zwierzak i to taki duży ją wącha. Do kuwetki wychodzi gdy nas nie ma w pokoju. Dla pewności śpi z nami zamknięta w pokoju z kuwetą...ale myślę, że tak za parę tygodni będą już się kumplować. Nio a z Maksiem dzisiaj byłam u weterynarza, piesek ma dużą niedowagę, a tak ogólnie to jest zdrowy. Pani weterynarz stwierdziła, że Maksiu jest mieszanką Goldena z Labradorem z domieszką być może Pitbulla.
Maskiu uwielbia zieleninkę jak widać:) Nie ma krzaczka bez przekąski hihi
Maksiu jest prześliczny! :D
OdpowiedzUsuńŚliczna komoda:) Maksiu słodki!Życzę dużo słoneczka i pięknej wakacyjnej pogody.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa w komentarzach,dodają twórczych skrzydeł:)
Buziaki i uściski!
Cudna psinka, a komoda z potencjałem, wspaniała! :)))
OdpowiedzUsuń