Witam:) Nowy rok oraz pożegnanie starego było nie zapomniane. Sylwester spędziłam w gronie najlepszych znajomych a Nowy Rok z małym kacem-czyli nie może byc lepiej!Powrót do pracy był brutalny, na pełnych obrotach przez całe dnie no i nie ma co się oszukiwać..rozchorowałam się. Pogoda też jest jakaś powalona, ciepło, zimno, wiatr,śnieg? Co do posatwnowień, jak zawsze mam ich wiele ale..jeszcze nie spisane:) dzisiaj przy herbatce pod kołderką i z niezawodną aspiryną sporządze listę. Swoją drogą jestem maniaczką wszelakich list. Nie wychodzę z domu bez listy, lubie zapsiywać co będę robić i nei ukrywam, że oprócz bloga mam też swój pamiętnik w którym zbieram co roku nowowroczne postanowienia, paragony, serwetki z restauracji itd. Życzę wsyztskiem szczęsliwego Nowego Roku oraz długich i jak najbardziej wyszukanych, wariowanych noworocznycn postanowień. A teraz migawki z sylwestra oraz noworocznego poranka, kiedy to Szyszka mcnoo ożywiona o 9 rano nie dała nam spać ( poszliśmy o 6 spać..)
Ja jestem pielęgniarką:)
Dobrej nocy życzę, a ja mykam się kurować:)
ja też tak mam, tzn uwielbiam listy ;) zaczeło mi sie to w liceum i do dziś wszystko sobie spisuję, listy książek, filmów, zakupów, planów, wyjazdów-maniactwo ;D Fajne przebrania, my mielismy miec lata 80te, ale nie wyszło, ale i tak fajnie sie bawiłam ;)
OdpowiedzUsuńo kurcze, odlotowa zabawa musiała być:)
OdpowiedzUsuńprzebrania super!
pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
No służba zdrowia i się pochorowała... :) My siedzieliśmy tym razem w domku, ale też było miło. Co do list, to ja sobie zaplanowałam na ten rok miejsca do zwiedzenia, książki do przeczytania i filmy do obejrzenia. Lubię wszystko zapisywać, nie wiem, czy dałabym radę wszystko spamiętać bez kalendarza.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrówka!
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńale słodki mruczuś:)))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu!
OdpowiedzUsuńŚwietne przebranie sylwestrowe!:-)
A kicia słodka!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pozdrawiam!:-)
Rewelacyjnie:)Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i z serca dziękuję za odwiedziny i miłe słowo na blogu:)
Peninia*
Witaj,
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i udział w Candy:)
Fajnie, że impreza się udała, o to przecież chodzi:)
pozdrowienia ślę i trzymam kciuki podczas losowania:)
ps. Twój komentarz u mnie ukaże się dopiero po przejściu przez moderację a nie zawsze mam włączony komp więc zdarza się, że upłynie kilka godzin zanim go opublikuję:)
no, no, ale była impreza :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że sytuacja mnie przyszpiliła i jakoś dokończyłam Stworka;-) - z moją cierpliwością też kiepsko, oj kiepściutko! :-P :-D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zabawy i wyluzowanych znajomych.W przebraniu mozna się czuć znacznie swobodniej.Życzę zdrówka,chyba wszystkich w tym roku dopadło.
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale zanim poczytałam kim "byłaś" na imprezie od razu sobie pomyślałam, że Ty to pielęgniarka ;)
OdpowiedzUsuń