Co dobre szybko się kończy, niestety.
Ale odświętny klimat nadal jest z nami:)
Wystarczy wstążka i zwykły podgrzewacz zmienia się w karnawałową ozdobę stołu.
Tanio i szybko można odmienić stół i wyczekiwać aż przywita nas Nowy Rok.
Lista oczywiście jak co roku zrobiona:) O dziwo połowę rzeczy z ostatniej listy zrobiłam:) Wiem, że ludzie się śmieją z postanowień noworocznych ale ja jestem maniaczką spisywania wszystkiego na karteczkach. A w szczególności skreślania osiągniętych już celów i chowania do pamiętniczków, których już troszkę mam:P
Kazia gotowa do Sylwestra a Wy?:d
Bardzo ładnie tak udekorowana świeczka wygląda :) kicia też śliczna :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! i wszystkiego dobrego poświątecznie :)
my też gotowi :))
OdpowiedzUsuńświeczki fajnie udekorowałaś
POZDRAWIAM
Właśnie za to uwielbiam taśmy:) Potrafią odmienić wszystko:) A Sylwester, hmm.. my w tamtym roku spędziliśmy Noc z Polsatem i oboje stwierdziliśmy, że był to najlepszy Sylwek ostatnich lat, więc w tym roku też zamierzamy tak spędzić ostatni dzień roku:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Wystarczy troszkę tasiemki i zwykle tealighty zyskują dużo na orku ;-)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba pomysł z wykorzystaniem kieliszków jako świeczników - bombki przypominają i niedawnych świętach, świeczki sylwestrowe - cudowne!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńOd zawsze wiem,że my bratnie dusze jesteśmy...od 4 klasy szkoły podstawowej robię na karteczkach postanowienia noworoczne i dzięki nim,odpowiednio do pionu się stawiam:)))Co roku sprawdzam co udało mi sie osiągnąć...jeden punkt cholernie się stawia i nie mogę sobie z nim dać rady...a brzmi tak:schudnąć!!!:)))Jakoś materia oporna jest straszliwie:)))Co do tealightów....piękny pomysł!!!Takie małe a jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak samo mam listy dają kopa:) dziękuję:))
Usuńgratuluje tych osiągnięć ( z listy!!) ja ani nie robie postanowień ani ich nie archiwizuje- chyba zbyt dołujące to by dl mnie było! ale Ciebie podziwiam! i świeczuszki też- a stawianie ich na kieliszkach jest extra- ta tegoroczna moda bardzo mi się podoba- bo i tealighty wyżej, i ozdoby można w pucharek włozyć- super!
OdpowiedzUsuńdzięki Justynko:)
Usuńkurczę świetny pomysł na szybką dekorację.. chyba zgapię, mogę?;-)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że tak:)
UsuńCiekawa ozdoba i szybko można ją "uskutecznić", pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł z tymi swieczkami , koniecznie musze wyprobowac;-)))pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńcudnie tutaj,weszłam na chwilę i juz zostanę:)Pozdrawiam cieplutko,dziękuję za pomysły:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za udział w moim candy :) Pomysł na ozdobienie świeczki fantastyczny. Przy okazji wszystkiego najlepszego, wszelkiej pomyślności
OdpowiedzUsuńoraz spełnienia najskrytszych marzeń
w nadchodzącym Nowym 2013 Roku. Pozdrawiam i zapraszam Marta
Piekne dekoracje !!bardzo fajny pomysł :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kotek i fajne zdjęcie :P
OdpowiedzUsuńJa jestem gotowa ale chyba bierze mnie choróbsko ;/
Oj to się kuruj, ja dalej chora jestem już 2gi tydzień:(
UsuńŚwietny pomysł:) POzdrawiam
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tymi podgrzewaczami :) Na pewno wykorzystam, bo takie w aluminiowej otoczce wyglądają wyjątkowo ubogo :P
OdpowiedzUsuńNio takie łyse bidulki:)
UsuńKazia chyba na lekkim haju, chyba,ze tak bardzo sie cieszyla z Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńhehe
Usuń