Ale u nas śniegu! Psy szczęśliwe i dzieci szaleją na śniegu Tylko wśród starszych słyszę: Kiedy ta zima się skończy?, gdzie ta wiosna? I chodzą tacy smętni, zmarznięci, no i ja też:) Za miesiąc będzie wiosna wiec damy radę! Poza tym słyszałam jak Pani w sklepie mówiła, że podobno jeszcze tydzień mrozu i śniegu i od 8 go marca ma być wiosna, hmm czyżby na Dzień Kobiet prezent?:) Ja przywołuję wiosnę i otaczam się soczystymi kolorami gdzie się da:)
A Szyszka tylko śpi i śpi...
Nawet kamień potrafisz ożywić :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Sysunia śpi, bo czeka na lepszy czas, słoneczko i ćwierkające ptaki za oknem :) Zgadzam się z przedmówczynią - nawet kamień umiesz ożywić i nadać mu coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
Usuńhahaha kamienie są genialne :D
OdpowiedzUsuńJakie kolorki w odróżnieniu z tym obrazem za oknem,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:) i fantastyczny pomysł!! kompozycja ze śniegiem jest jak zaklęcie wiosny!:)buziaki
OdpowiedzUsuńKiedyś także zbierałam kamyczki ale tak ich nie pomalowałam, a szkoda...
OdpowiedzUsuńmam właśnie kamyczki które planuje pomalować.. być może w jakieś zwierzaczki:) a Twoje są mega pozytywne:)
OdpowiedzUsuńkamyki wyglądają jak pisanki, takie kolorowe :-)
OdpowiedzUsuńkolory poprawiają nastrój :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, a kot cudowny.
OdpowiedzUsuńsą genialne!!!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kamyki :-)
OdpowiedzUsuńi koty też, sama jestem posiadaczką Kotka
pozdrawiam
Teraz narzekamy na zimę, a w deszczowo-błotnistym listopadzie będziemy pytać"kiedy wreszcie spadnie śnieg?":D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak myślę:)
Usuń