Pokaże Wam jak ulepić baranka, przynajmniej jak ja go lepię bo na bank takie tutki w sieci będą przed Świętami:) Przepis na masę u mnie TUTAJ
Lepimy kulki jak na fotce.
Z paseczka formuję ślimaczki.
I gotowe, malujemy jak nam się podoba:) Pozdrawiam!
Słodkie te baranki, świetny kursik,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję, tak słodkie, że aż słone:)
UsuńDziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńA barany cudaśne!
:)
dziękuję:)
UsuńDziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńA barany cudaśne!
:)
super, zkursu wyglada, ze nie jest to takie trudne do zrobienia, a moze tylko tak wydaje sie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńProste! spróbuj:)
Usuńcudne baranki po prostu cudne ;))) W łykend zrobimy z córcią .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
to super:)
Usuńurocze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny baranek. Pomysł na pewno wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńmuszę Ci sie przyznać, że skorzystałam z Twojego przepisu na masę solną, bo nigdy jeszcze nie robiłam, ale to co mi wyszło... nie wiem, czy sie odważe pokazać...
OdpowiedzUsuńza to Twoje baranki urocze... może jeszcze spróbujemy....
Nie wstydź się:)
Usuńmasa chyba wyszła- nie mam porównania wiec trudno mi powiedzieć, ale gorzej było z produktami... miały być króliczki.... no coś tam się dopatrzeć można, ale wizję miałam zdecydowanie bardziej ambitną...trzeba miec jednak trochę zdolnosci w paluszkach...
Usuńmoze pokażę...tak do śmichu...
no i oczywisćie mi popękały- na szczęście tylko od spodu, wiec nie widać...
słowem jestem rozczarowana, oczywiscie SOBĄ, nie masą
Ja Ci powiem, że jeszcze króliczka nigdy nie ulepiłam, nie wiedziałam jak mam się za niego zabrać. Ale pokaż może coś wyratujemy i wymyślimy jakąś wersję:)
UsuńWspaniałe baranki- podobnie lepię je na święta z lukru plastycznego:D
OdpowiedzUsuńsuper kursik ;-))) a efekty jeszcze cudniejsze :)
OdpowiedzUsuńświetny kursik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Super kursik. Krótko, konkretnie i rzeczowo. Miałam zamiar zrobić podobny kursik na weekend ale skoro Ty zrobiłaś wyjątkowy to u siebie dałam linka do Ciebie. Wiem, że są różne ale ... technika podobna :)
OdpowiedzUsuńhttp://dziurka.blogspot.com/2013/03/sportowiec.html
Zrób zrób Twoje są śliczne!:)
Usuńsuper kursik - jutro spróbuję zrobić z córcią :)))
OdpowiedzUsuńSą cudne :) Ale ja nie mam talentu co do masy solnej :P
OdpowiedzUsuńooo może damy radę:) fajny kurs
OdpowiedzUsuńGdzie żeś ty bywał czarny baranie? hi,hi, bo czarny to mój faworyt:))
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie wałkować, dzięki:))))
Ale fajne! A ten z czarnym łebkiem zabójczy... Szkoda, że mój kiermasz już w niedzielę, nie zdążę już raczej pobawić się w lepienie....
OdpowiedzUsuńBaaaaaaardzo fajne baaaaaaraaaaanki! Beeeee...!
a to szkoda:(
UsuńOch jakie słodkie baranki...dziękuję za kursik:)Musze spróbować:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam-Peninia ♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
przeurocze
OdpowiedzUsuńsłodziaki:)
OdpowiedzUsuńfajne baranki ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne baranki :))
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na bloga. życze wytrwałości w prowadzeniu. pozdrawiam i obserwuję!
OdpowiedzUsuńPrzyjedz/przyleć kiedyś do nas, dzieciaki będą zachwycone taką ciocią "od masy solnej" :)
OdpowiedzUsuńMoże przyfrunę hihi:)
UsuńJestem pod wrażeniem tych wszystkich Twoich cudów!!!!!!
OdpowiedzUsuń