Witajcie! Dzisiaj pokażę anielice dla pani Sylwii. Aniołki będą podziękowaniem dla rodziców na ślubie To ostatnia odsłona aniołków w lipcu, a ja udaję się na wypoczynek mam nadzieję, że pogoda dopisze czego życzę i Wam kochani!:)
Piękne są te Twoje anioły- bije od nich światłem i ciepłem (ten makowy przecudny- może dlatego, że uwielbiam maki- może zamówię sobie takiego u Ciebie, albo się wymienimy na coś?...) Pozdrawiam cieplutko ;)
Piękne :) Makowa sukienka jest boska :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
Wyszły fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńPodziękowania są po prostu rewelacyjne! Bardzo mi się podobają, a sukieneczki - cudeńka!! Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę Ci udanego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńprzesolone-inspiracje.blogspot.com
anielice są super!
OdpowiedzUsuńŚliczne są:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne!
OdpowiedzUsuńgenialne aniołki :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje anioły- bije od nich światłem i ciepłem (ten makowy przecudny- może dlatego, że uwielbiam maki- może zamówię sobie takiego u Ciebie, albo się wymienimy na coś?...)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)