Polecam masę solną z mąką ziemniaczaną, co do temperatury piekarnika...kochani, każdy piekarnik inaczej grzeje, sami znajdziecie idealna temperaturę i czas, musicie zaglądać do piekarnika, gdy aniołek jest twardy to jest gotowy:))
Pozdrawiam i miłego dnia!!
Bardzo podobają mi się kolory:-) Taki fiolet bardzo pasuje:-)
OdpowiedzUsuńłał piękny! mi stojące anioły nigdy nie wychodzą, ale ostatnio udało mi się skleić takie niewielkie maleństwo :)
OdpowiedzUsuńjaki słodziak:) ma cudny wyraz twarzy:)
OdpowiedzUsuńPiękny! Muszę zrobić sobie takiego na święta :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
śliczny !
OdpowiedzUsuńsłodki :)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się u Ciebie podoba, tyle pomysłów ...z pewnością skorzystam :)
OdpowiedzUsuńKolejny śliczny Aniołek:))
OdpowiedzUsuńaniołek w fiołkowej sukience? Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńAnioły przecudne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńJest piękny!!
OdpowiedzUsuńPrzesliczny jest ten aniołek :D
OdpowiedzUsuńśliczny ..tyle tych stojących na necie ...z mi nigdy taki nie wychodzi ..muszę jeszcze raz się pokusić
OdpowiedzUsuńmoże tym razem się uda
Pozdrawiam ...pozwoliłam sobie polubić na FB
swietny blog
sama robię z masy solnej i decoupage ale twoje pomysły są super
OdpowiedzUsuńŚliczny, bardzo ciekawy pomysł, ja także zaczęłam pracę z masą solną, zapraszam do obejrzenia efektów http://edytamasasolna.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń