marca 16, 2014

Deszczowa niedziela

Przyjemnie jest gdy nie trzeba się nigdzie z rana zrywać..gdy deszcz stuka w parapet..gdy nie trzeba biec do sklepu po bułki..gdy siedzisz z kawą i robisz listę zamówień na następny tydzień i zapisujesz przyśnione w nocy projekty:) A niech leje! Drzewko za oknem puszcza już listki, potrzebuje troszkę deszczyku, byleby nie śnieg! A u mnie specjalne zamówienie na aniołki z lokiem w stylu Elvisa





A teraz moje łupy z lumpeksu! Kocyk za 2 zł a garnuszek za 1 zł!!




Miłego dnia!

17 komentarzy:

  1. Fajne łupy upolowalaś. A Aniołki jak zawsze cudne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne aniołki. Łupy fajne, podoba mi sie garnuszek.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie udane polowanie było, bo łupy cudowne. U mnie też pada, ale to taki miły, wiosenny deszczyk:-) A ja siedzę i maluję aniołki;-) Wpadłam na chwilkę przerwy i tu takie słodziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniołki sliczne a łowy w lumpeksach uwielbiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od poniedziałku ma wrócić wiosna! ;) Aniołki śliczne jak zawsze. A łowy w lumpeksie - znam to ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha ja też ostatnio w lumpku upolowałam śliczny kremowy kocyk :D Za 3 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  7. u nas niestety śnieg z deszczem, aniołki są piękne a oczy urzekające :)
    prawdziwa z Ciebie łowczyni skarbów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej jakie śliczne!!! :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  9. aniołki - śmieszki:)
    łupy z lumpa - wow - niesamowita okazja!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :))

Copyright © Rękodzieło-art , Blogger