tak w ogóle to mam wielki sentyment do butelek jak i słoików! Często zostawiam jakieś ładne butelki po winie, które niestety kurzą się ..nie tym razem. Dawno temu robiłam lampy z butelek.pamiętacie? Zrobiłam nową, po butelce z pysznego wiedeńskiego szampana!
Inspiracji szukam wszędzie wokół mnie, czasem budzę się z jakimś pomysłem i tak długo o nim myślę, aż w końcu uda mi się stworzyć coś ciekawego. Mój debiut w frankowej lampie znajdziecie tutaj niestety skończyło się na debiucie..kolejnym razem chciałam zrobić coś z klamerek.Coś na miarę lamp w Sklepie DaWanda I zrobiłam ale.. nie lampę, a świecznik z klamerek.
Samemu można po kombinować z lampkami choinkowymi tworząc ciekawe girlandy, ja na etapie robienia włóczkowych jajek wielkanocnych z zeszłego roku również uległam magii..chcę lampki Cotton light! Pretekstem do posiadania lampek jest ozdobnie ściany z cegły, które będzie przemalowana na wiosnę na biało..a reszta ścian w kolorze białym i szarym.
Myślę nad kolorami:
Lub:
Nie chcę też aby było za ciemno w pokoju.. Ale się rozpisałam! No nic idę myśleć dalej, a Wam miłego wieczorku życzę:)
pamiętamy, pamiętamy :)
OdpowiedzUsuńgdyby mi przyszło wybierac spośród tych 2 opcji wybrałabym drugą ;)
fajne te Twoje pomysły :)
własnie tez myślę nad drugą opcją..
Usuńświetna ta lampka ! a sciana ceglasta super!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńteż miałam mega wkrętkę nad cottonami, na szczęście dla moich finansów mi to przeszło, hihiih:) ale jeśli już to zdecydowanie te w odcieniach szarości!
OdpowiedzUsuńhmm..ciężki wybór, bo chcę wszystkie:)
UsuńBardzo lubię Twoje lampki, dają świetny klimat, podoba mi się bardzo wersja butelkowa :)
OdpowiedzUsuńdziękuje:))
UsuńŚwietny pomysł z tą butelką, wygląda fantastycznie. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdzięki! polecam:))
Usuńlampa z butelki jest świetna :) a Twoje pomysły są bardzo inspirujące :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko...
dziękuję....:)
UsuńWszyscy mają szaro-białe cottony, weź te z kolorowym akcentem :) Mnie też się one marzą, ale na razie mam silną wolę i nie kupuję.
OdpowiedzUsuńA przepis na lampę kradnę. Podobną butelkę ma to wino: http://www.winiarnia.com/artykuly/wiadomosci/liebfraumilch-wino-z-twarza-matki-boskiej.html , bardzo dobre, swoją drogą.
Pozdrawiam :)
Tak własnie widziałam taką butelkę! Nie próbowałam tego winka jeszcze:) Dzięki Kochana też moja pierwsza myśl to te ciemniejsze:)
UsuńJa mam ochotę na pastele,ale na razie kule są dla mnie niedostępnę ze zwględu na finanse:)A co do butelki...super pomysł,skopiuję go i zrobię taką na taraz....mam nadzieję,że nie będziesz zła:)))Buziaki
OdpowiedzUsuńJa zła? No co Ty rób i pokazuj:)))!!
UsuńMam jeszcze pytanko,bo zapomnę,jak zrobić na blogu,żeby tak jak u Ciebie pokazywała mi sie cyfra z liczbą osób altualnie będących na blogu?
OdpowiedzUsuńTutaj daję Ci link jak go zrobić: http://pomocnicy.blogspot.com/2012/11/jak-wstawic-licznik-osob-online.html
UsuńWielkie dzięki!!!Zrobione.
Usuńnie ma za co!
UsuńMyślałam o zrobieniu takiej lampy. Podoba mi się kolor butelki. Niestety nie mam żadnej niebieskiej.
OdpowiedzUsuńrób a butelkę, jak ktoś napisał wyżej -jest winko u nas w niebieskiej:)
UsuńCudnie to wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńLampa butelkowa jest niesamowita, świetny pomysł ;) Klamerkowy świecznik też interesujący :)
A ściana na pewno będzie pięknie wyglądać w bieli ;)
Thanks designed for sharing such a good thinking, paragraph is good,
OdpowiedzUsuńthats why i have read it completely
My blog - Tybee Island
Ty to jestes pomysłowa kobieta:))
OdpowiedzUsuńLampki w butelce to po prostu majstersztyk!!! Wyglądają super! Cała reszta też mega, a te lampiony... też bym takie chciała! Nie muszę Ci mówić, bo wiesz - uwielbiam Twoją kreatywność :D
OdpowiedzUsuń;*
Usuńpiękne te lampiony
OdpowiedzUsuńbutelkowa lampa świetna a zdjęcie na ceglanej ścianie przepiękne, niczym z katalogu!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły zaproponowałaś :) Te lampki widziałam już gdzieś, ale w zielonej butelce... ale w Twojej, niebieskiej są dużo ładniejsze!
OdpowiedzUsuń