Witajcie kochani, ostatnio rozmyślałam o utrwalaniu masy solnej. Niestety prace często mimo werniksu wchłaniają wilgoć i są nie fajne. Z głupoty dodałam do niej gipsu..efekt mnie zaskoczył totalnie! Nie wiem jaka będzie trwałość ale póki co rzuciłam na ziemię zawieszką i nawet się nie ukruszyła..:) W dodatku masa jest jasna i miła w wyrabianiu.Schnie szybko na słońcu! Możecie to zobaczyć na filmiku, który dla Was przygotowałam jak wygląda ta masa. Gipsu dodałam tylko 3 łyżki! Po lewej zwykła masa, po prawej masa z gipsem.
A teraz muszę się pochwalić pysznym posiłkiem, który zgapiłam od przyjaciółki. Naleśniki z parówką pieczarkami i serem!! Mega! Miłego weekendu!
świetnie wyszły :) też chcę takie...
OdpowiedzUsuńTo do roboty:) )
UsuńWow! Świetny pomysł! Musze wypróbować :) Fajnie się ogląda te Twoje filmiki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo!:))
Usuńgips, niezły pomysł
OdpowiedzUsuńja nalesniki robie tak: 1 naleśnik+1 cala parówa+ser i pieczarki oraz keczup, zwijam i całe zapiekam
Ale naleśniki bez gipsu nie?:)
UsuńObydwa pomysły zabieram ze sobą :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
jedzonko bardzo smakowicie wygląda...
OdpowiedzUsuńniezły eksperyment z tym gipsem, warto zapamiętać!
Co za smakołyki,mniam...:))
OdpowiedzUsuńKiedys tez zastanawialam sie nad tym gipsem ... Ja mam akurat brazowy, wyszly by takie bezowe serduszka, mysle,ze tez bylyby fajne :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za podzielenie sie doswiadczeniem i za swietny filmik :-)
super pomysł z tym gipsem :) a serducha proste ale obłędne :)
OdpowiedzUsuńWarto eksperymentowac :)
OdpowiedzUsuńWspaniałości wyszły :)
Serduszka wyglądają ślicznie! A co obiadku... aż mi ślinka pociekła... Mniam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przydatną wskazówkę :) serduszka wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tym gipsem:) dzięki!! :)
OdpowiedzUsuńJaki gips jest użyty? Modelarski? Sztukaterski ? Alabastrowy?
OdpowiedzUsuńNie wiem który można piec....
każdy można, tutaj użyłam ceramiczny
Usuń