Święta lada chwila a ja śpię! Nie ma to jak dużo pomysłów w głowie i brak czasu. Ale dobra, koniec wymówek dzisiaj dorwałam beton. I powstała choinka z niczego. Potrzebujemy patyk, wikol z wodą... i odrobinkę czasu wolnego :)
Zastanawiam sie od dłuższego czasu jaki piasek użyć do zaprawy cementowej bo mam w planach porobić trochę betonowych ozdób. Kupiłam biały cement i stoję w miejscu... Może coś podpowiesz? Czy tylko używałaś
Bardzo ładna;)
OdpowiedzUsuńkocham beton:) choinka wyszła genialnie!
OdpowiedzUsuńchoinka prezentuje się świetnie, podstawa jest naprawdę bardzo fajna!!!
OdpowiedzUsuńEkstra pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetna!
OdpowiedzUsuńteż mam ochotę na wykorzystanie betonu.... tylko jakoś nie mogę się zebrać ;-)))
niby proste a efekt super, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna - prosta ale zarazem efektowna!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńAle jej się fikuśnie czubek przechylił! Mega fajna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ładna i ciekawa :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie od dłuższego czasu jaki piasek użyć do zaprawy cementowej bo mam w planach porobić trochę betonowych ozdób. Kupiłam biały cement i stoję w miejscu... Może coś podpowiesz? Czy tylko używałaś
OdpowiedzUsuńJa użyłam gotowego cementu który był razem z piaskiem:)
Usuń