Przecudnie się robi. Śniegu jeszcze nie widać, ale u nas nastój urodzinowo świąteczny i tak. :) W grudniu mam urodzinki dlatego podwójnie kocham grudzień:). Ten przepiękny lampion śnieżny jest od mojej ukochanej Joli z Tymonina-art ! Jestem nim oczarowana...
Zakochałam się w karmelowej czekoladzie..a na wiosnę zobaczymy jaki jest efekt podjadania słodkości..:)
świąteczne solniaki :)
Świeczki są wszędzie, za to kocham tę porę roku..
Zabawa z betonem trwa, tym razem będzie to duży świecznik.
Duża gałąź wisi na drzwiami do kuchni. Ozdobiona piernikami i światełkami.
świąteczne solniki skradły moje serducho :) i tak świątecznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńja też jestem ,,świeczko maniaczką,, :)
OdpowiedzUsuńŚwiece koniecznie,magicznie u Ciebie;))
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko i takie świąteczne:-) Ja tez kocham świeczki wszędzie;-)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie!
OdpowiedzUsuńJuż u Ciebie świątecznie;) Ja na razie skromnie wystawiłam kilka ozdób. Solniaczki śliczne;)
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki... i lampiony też...
OdpowiedzUsuńkarmelowy wedel? Uwielbiam:) POodobają mi się Twoje świąteczne klimaty:)
OdpowiedzUsuńPiękny klimat sobie stworzyłaś. Od razu zrobiło się świątecznie, miło i tak przytulnie :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie Święta pełną parą...cudnie, miło popatrzeć
OdpowiedzUsuńWioluś, u Ciebie to jest taki klimat, że można by siedzieć, i siedzieć... Cudnie!
OdpowiedzUsuńAle urocze aniołeczki :)
OdpowiedzUsuń