Może pogoda nie przypomina letniej ale cieszmy się, bo już za parę dni upały wrócą i będziemy narzekać "UFF!Ale gorąco!" Pogoda jest idealna do wypiekania masy solnej w piekarniku..bo nie czuję się wtedy jak piekarz w gorącej, parnej piekarni, no ale cóż tak mi się nie chceee lepić :D
No bo tak ciągle masa solna, masa solna...ale chwilkę trzeba sobie odpocząć, co nie ? Padło na papier i gałązkę. Zrobiłam wianuszek ...i zatęskniłam za masa solną od razu!
bardzo fajny i świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwidze, że bez masy zolnej zyć nie możesz!
No chyba nie! :)
UsuńMotylowy, zwiewny, delikatny - piękny wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńmotylki i nuty, świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mój blog Ma i Bla
fajny , tani, szybki pomysł :) :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Bardzo podoba mi się post i pomysły. Na prawdę inspirujesz do pracy:)
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna jeżeli znalazłabyś chwilkę i oceniła moją ostatnią pracę, bo zależy mi na opiniach kilku blogerek wnętrzarskich:) Z góry bardzo dziękuje : http://kopytkowa.blogspot.com/2015/06/nowy-plakat-tym-razem-w-stylu.html
Pozdrawiam, Zuzia;)
bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńśliczny wianuszek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taka prosta rzecz... a tak mocno cieszy :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię prace z drukowanego papieru... są takie lekkie i zwiewne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
PIękny, chyba sobie zrobię podobny do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńWianuszek jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie Twój pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z takimi papierkowymi motylkami. Wianek jest delikatny czyli taki jak lubię. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńWianuszek jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wianek :) Kiedyś podkradnę :)
OdpowiedzUsuń