lipca 08, 2015
zawieszki z masy solnej na słoiki
Jak już wspominałam ostatnio, inspirację odnajduję dosłownie wszędzie.. Wchodzę wczoraj do kuchni.. no i bach! kruche ciasteczka! W mojej głowie zrodził się plan - plan aby zrobić zawieszki-herbatniczki. Specjalnie kupiłam czarna porzeczkę na przetwory, bo miałam wizję narysowania na nich kredkami porzeczek.. Jestem mega zadowolona! Masę solną wycinałam foremką do babeczek. No ale masa solna ma wyglądać jak ciasteczko przecież! Taki efekt osiągniemy, jeśli wcześniej podsuszymy masę solną i wsadzimy na chwilę do piekarnika aby zawieszka była lekko rumiana. Robiąc to w ten sposób unikniemy "wybrzuszeń" na pracach. Teraz mamy takie upały, że szkoda prądu na suszenie masy solnej w piekarniku.
ojej... przeurocze są :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły pomysł, a zawieszki wyglądają bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję :)
Usuńfajny pomysł na zawieszki, przypominają mi ciasteczka :))
OdpowiedzUsuńczyli się udało mi oszukać :)
UsuńŚwietny pomysł:) Wspaniale się prezentują. Aż chciałoby się je zjeść:)
OdpowiedzUsuńSłodkie...:)
OdpowiedzUsuńO jacież ... ale cuda :) Naprawdę gratuluję pomysłu i realizacji. Właśnie "zaprzyjaźniam się " z Twoim blogiem przeglądając starsze posty i jestem pod wrażeniem kreatywności :)))
OdpowiedzUsuńmiło mi kochana :)
UsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Że też nigdy na to sama nie wpadłam :-) Bardzo fajna alternatywa dla zwykłych etykiet :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚwietnie to wygląda, ale popieram poprzedniczkę aż bym zjadła ;D
OdpowiedzUsuńzawsze można spróbować..:)
UsuńWow! ! Super świetny pomysł i wykonanie:)) można by takie "ciasteczka" zrobić dzieciom do zabawy w gotowanie:)
OdpowiedzUsuńi to jest myśl :)
UsuńFantastyczny pomysł! "Ciasteczka" wyglądają jak prawdziwe, aż ślinka cieknie na ich widok :)
OdpowiedzUsuńAch jakie cudowne...bardzo mi się podobają! Pomysł wspaniały;) Słonecznie pozdrawiam-Peninia
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNaprawdę wyglądają jak ciasteczka, aż chciałoby się schrupać :)
OdpowiedzUsuńw dodatku pachną ciastem..:)
UsuńSuper pomysł,tez pomyślałam o nich jak o ciasteczkach:))
OdpowiedzUsuńo to chodziło :)!
UsuńAch jaki świetny i smaczny pomysł!
OdpowiedzUsuńDeser 100 procentowy :)
Pozdrawiam, Marta
:P
UsuńJak one smakowicie wyglądaja! Łatwo byłoby się pomylić :)
OdpowiedzUsuńMiłęgo dnia, Ania.
oj tak łatwo..:)
UsuńAle smakowicie u Ciebie ! Piękne te zawieszki. Faktycznie jak ciasteczka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJesteś niesamowita, Twoja pomysłowość nie zna granic. Zawieszki są piękne.
OdpowiedzUsuńojej..dziękuję..
UsuńEkstra! Fantastyczny miałaś pomysł, wyszło rewelacyjnie :))
OdpowiedzUsuńWyglądają jak... ciasteczka!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zawieszki.Ja w tym roku chcę oprócz naklejek wykorzystać kartoniki:)
OdpowiedzUsuńkartoniki? ciekawe!
UsuńZawieszki wyglądają jak prawdziwe ciasteczka czyli bardzo smakowicie :).
OdpowiedzUsuńMiałaś super pomysł z domalowaniem porzeczek :).
Pięknie i pomysłowo! Super zawieszki , a porzeczkowe przetwory bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi zawieszkami. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe. Konfitura tak ubrana, może być świetnym prezentem.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze!!!
OdpowiedzUsuń