Witajcie! Kolejne górki z listy zdobyte :)
Szlakiem czerwonym...Połonina Caryńska, Wetlińska, Smerek, Tarnica...
Reszta następnym razem! Zakochałam się w Bieszczadach, co było do przewidzenia! Było tak magicznie, że widok Gandalfa, który mknie swoim powozem wcale by mnie nie zdziwił ! :) Kilka zdjęć..nie ma co pokazywać więcej bo to trzeba zobaczyć na żywo.
Bar w Cisnej..Siekierezada!
O moje Bieszczady :)) - jak tu się w nich nie zakochać ;))
OdpowiedzUsuńJa we wrześniu ruszam tam jak co roku :))
O i moja ulubiona Galeria Czarny Kot :))
Eh... :)))
Pozdrawiam
A.
Ps. W barze Siekierezada w Cisnej czasami trudno o cywilizację ;)) (zwłaszcza jak się co niektórzy w ramach wycieczek zakładowych urwą na wolność ;))
Ech piękne widoki. Szkoda, że we wrześniu muszę do pracy bo z chęcią wyruszyłabym na jesienny, piękny szlak :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki,też chce tam być:))
OdpowiedzUsuńAleż cudownie :).
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie byłam w Bieszczadach ...
Lokal rewelacja. Kotek w kropki i anioł z kwiatami cudne :).
Tylko te jagody ze sztuczną bitą śmietaną trochę odstraszają hihi.
Bieszczady to miłość mojej rodziny, bywamy tam często, mimo dużej odległości. Wiele w nich miejsc fascynujących, ale też skomercjalizowanych, no cóż, na to nie ma rady. Podzielam Twój zachwyt tym zakątkiem kraju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
W Bieszczadach jestem zakochana po uszy...
OdpowiedzUsuńAleż wspaniale spędzacie czas wakacji :))
OdpowiedzUsuńWidoki jak z bajki.... i tyle naturalnych smakowitości :))
jejku jak mi sie marzą bieszczady :)
OdpowiedzUsuńO mamusiu, jak tam cudnie! Chętnie wybrałabym się tam, aby napatrzeć się na piękne widoki i poleżeć w kwiatach :)
OdpowiedzUsuńMoja ty zdobywczyni szczytów!!! A wystrój tej knajpy jest nieziemski!!! :D
OdpowiedzUsuń