Sezon na pomidory trwa w najlepsze, razem z siostrą zamykamy malinówki w słoikach w sosach i keczupach. Przepis na sos pomidorowy u Agnieszki ( bo mi się nie chce przepisywać :P )
Kamyczki z Bieszczad :)
Dzisiaj niespodziewanie zostałam "zabananowana" 5 kilogramami bananów! Na obiad naleśniki z bananami-jeden banan dla Maksa. Z reszty powstały masełka bananowe- cynamonowe oraz krówkowe!
A tutaj proszę Państwa nasz Lola, która jest na swoim codziennym wybiegu :)
Rośnie bardzo szybko i pora na nową klatkę :)
Masełko czyta się bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Masło bananowe??? a to mnie zaskoczyłaś, nie słyszałam o takim, a czasami banany zostają, zaraz poczytam przepis :)
OdpowiedzUsuńU mnie z pomidorowych przetworów na razie robię suszone z oliwie, ale i przeciery będę robiła, samo zdrówko :)
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Ja pomidory na razie zjadam prosto z krzaczka :) Z przetworami czekam aż się trochę ochłodzi. Sporo zostało mi z zeszłego roku więc tylko trochę uzupełnię braki.
OdpowiedzUsuńO masełku bananowym nie słyszałam, a lody bananowe jadłaś?
Przetwory z pomidorów i bananów- zobaczyłam nagłówek i zrobiłam takie oczy O.O jak to banany i pomidory razem. A tu niespodzianka, dwa różne przetwory :D nigdy nie słyszałam o takim wykorzystaniu bananów, ciekawe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo to jest masło bananowe? Brzmi apetycznie.
OdpowiedzUsuńUcałowania dla Loli! Jest cudowna:) Uwielbiam świnki morskie, miałam kiedyś podobnie umaszczoną :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Ania.
Pyszności u Ciebie. Kamyki piękne ;))
OdpowiedzUsuńAleż mi narobiłaś apetytu:)
OdpowiedzUsuńJa Cię bardzo przepraszam, że nie skomentuję Twoich wyrobów (choć masełko krówkowe skradło moje serce)... ale ta świnka jest TAKA PRZESŁODKA! Cud, miód i czekoladka!
OdpowiedzUsuńWiolcia, aż ślinka cieknie!!!
OdpowiedzUsuńsłodziak swinka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takich masełkach. Muszę je kiedyś przetestować u siebie :) Świnka jest przeurocza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń