Jak zwykle zaczynamy od ohhhów i achóów jakże to cudowna pogoda za oknem jest! Poranny deszczyk orzeźwia, południowe słońce sponiewiera..a wieczór chłodzi miską z zimną wodą.. Tak..puchną mi nogi..jedyne wyjście to miska z wodą i uniesienie nóg. A i tak to gówno daje :)
Ostatnio mam fazę na jagody.. Nie wiem czemu wcześniej ich nie kupowałam..jakoś chyba wolałam sama zbierać, ale nie w tym roku! Codziennie wcinam miseczkę jagódek! Pomyślałam sobie, może coś upiekę..z jagodami jeszcze nigdy nic nie upiekłam, no raz sernik..i go wyrzuciłam !
Upiekłam więc tartaletki, ale się ucieszyłam gdy siostra dała mi foremki. Babeczki zrobiłam z podwójnej porcji i to chyba był błąd..bo wyszło ich chyba z 40 sztuk! Ekhem, no zjadłam wszystkie...Ale podam Wam przepis na normalną porcję.
Tartaletki z jagodami
Składniki:
Ciasto: 30 dag mąki, 20 dag masła, 10 dag cukru, 2 żółtka, 3 łyżki kwaśnej śmietany, sól
Obłożenie:0,4 l mleka, torebka budyniu waniliowego, 2 łyżki cukru, 25 dag jagód
Na kruszonkę: 20 dag mąki, 15 dag masła, 10 dag cukru, 1 łyżka cukru waniliowego
Mąkę przesiać, dodać szczyptę soli i pokrojone masło. Posiekać. Wymieszać z cukrem. Wlać śmietanę i wbić żółtka. Szybko zagnieść kruche ciasto. Wylepić nim foremki. Z mleka, proszku budyniowego i cukru ugotować gęsty budyń. Ostudzić, wyłożyć po łyżce na dno tarteletek. Obsypać jagodami. Na kruszonkę zagnieść mąkę z masłem, cukrem i cukrem waniliowym. Owoce przykryć kruszonką. Piec ok 30 minut w temp. 200 C. Podany przepis pochodzi z gazety Poradnik Domowy.
Miłej soboty!
Musi być pyszna :) Piękne zdjęcia, tak miło się kojarzą :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam, chętnie bym skosztowała :)
OdpowiedzUsuńTeraz, w tej chwili to bym je chętnie schrupała, ale obawiam się, że ich już nie ma. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. Jestem łasuchem i uwielbiam wszystko co słodkie ;)
OdpowiedzUsuń